Winiarnia Zamojska

Pałac Sanguszków w Lubartowie

Średniowieczny zamek

Historia lubartowskiej rezydencji sięga XVI wieku. Miasto Lewartów (bo tak pierwotnie nazywał się Lubartów) ulokowano w 1543 roku i mniej więcej wtedy rozpoczęto wznoszenie dworu obronnego. Jego fundatorem był Piotr Firlej herbu Lewart, wojewoda lubelski. Pierwszej rozbudowy rezydencji dokonał jego syn, Mikołaj. Budynek wzniesiono w stylu włoskiej willi flankowanej dwoma obronnymi alkierzami. Był on otoczony fosą i mokradłami.

Wśród pomieszczeń, poza komnatami sypialnianymi, znalazły się biblioteka, kaplica czy izba stołowa. Nie zabrakło oczywiście sali reprezentacyjnej. Zamek rozbudowany został z wielkim rozmachem i budził podziw wśród współczesnych. Wśród gości, którzy odwiedzili rezydencję, znalazł się między innymi Jan Kochanowski.

Nowożytna rezydencja

Z biegiem lat zamek wielokrotnie zmieniał właściciela. W 2. połowie XVII wieku w jego posiadanie wszedł magnacki ród Lubomirskich. Wtedy powstały pierwsze plany przebudowy średniowiecznej willi obronnej w nowożytną rezydencję. Dokonać miał tego jeden z ówcześnie najpopularniejszych i najlepszych architektów na ziemiach Polskich, Tylman z Gameren. Zachowały się plany, w których proponował trójkondygnacyjną wieżę zegarową z herbami Lubomirskich – Szreniawą i Zasławskich – Ostrogski. Ten drugi herb należał do żony Józefa Karola Lubomirskiego, dzięki której zamek trafił w ręce rodu Lubomirskich.

Nie wiemy, czy plan ten został zrealizowany, ponieważ rezydencja została doszczętnie zniszczona w czasie wojny północnej. Na początku XVIII wieku pałac przeszedł w ręce kolejnego potężnego właściciela – ród Sanguszków, którzy odbudowali go z wojennych zniszczeń. Za odbudowę odpowiedzialny był Paweł Antoni Fontana, który stworzył w miejscu dawnego zamku nowoczesną barokową rezydencję. Jest on również autorem kościoła św. Anny oraz klasztoru kapucynów w Lubartowie.

Późniejsze dzieje pałacu

Ten przepiękny, barokowy pałac był własnością Sanguszków do 1839 roku. W międzyczasie, na prośbę tego rodu, na cześć ich protoplasty, Lubarta, zmieniono nazwę Lewartowa na Lubartów. Następnie miasto zostało zakupione przez hrabię Henryka Łubieńskiego, który w przypałacowych stajniach uruchomił fabrykę porcelany. Niestety, wkrótce Łubieński popadł w finansowe tarapaty i rezydencję przejął Bank Polski. Do 1858 roku w pałacu mieścił się szpital wojskowy, a od 1967 roku pozostawał on nieużytkowany i popadał w ruinę. W 1933 roku miał miejsce pożar, w którego trakcie poważnie została naruszona konstrukcja dachu oraz zniszczeniu uległy wnętrza pałacowe. Zarząd Miejski wykupił ruinę w latach 1935-38, jednak ze względu na II wojnę światową, odbudowę rozpoczęto dopiero w latach 50. Obecnie rezydencja jest siedzibą Starostwa Powiatowego w Lubartowie. Jedynym wnętrzem, które zachowało rezydencjonalny charakter, jest Sala Rycerska, w której organizowane są konferencje.

Ogród przypałacowy

Jednym z najciekawszych akcentów rezydencji jest przypałacowy ogród. Pierwsze założenie ogrodowe powstało już w XVII lub XVIII wieku. Był to ogród geometryczny, który idealnie wpasowywał się w panującą wówczas modę. Około 1830 roku przekomponowano go w styl krajobrazowy – odpowiedzialny był za to Franciszek Wichrowski. Kolejna XIX wieczna przebudowa ogrodu została dokonana przez Franciszka Szaniora. Od 1935 roku ogród przekształcono w park miejski. Po wojnie zdecydowano się na zrekonstruowanie geometrycznego założenia z czasu Sanguszków. Projekt wykonał Gerard Ciołek. Od południowego wschodu znajdziemy staw, który założono na terenie dawnych mokradeł, a także fontannę i pozostałości dawnej fosy oraz mostu. Ogrodzenie i brama wjazdowa do rezydencji to pozostałość z przebudowy w barokowym stylu.

wróć do listy artykułów

NAJNOWSZE ARTYKUŁY

kulinaria

KOMPENDIUM

Wywiad z Leszkiem Kaczorem

"...zdjęcia pozwalają zamrozić w czasie obrazy, których w kolejnych latach nie zobaczymy. To co widzimy i uwieczniamy na zdjęciach teraz w przyszłości już się nie powtórzy. To taka trochę podróż w czasie." - Leszek Kaczor

Czytaj więcej
kulinaria

KULINARIA

Pieczona biała kiełbasa, duszona kapusta w żurku z grzybami, pieczone ziemniaki

Zaskocz gości nietradycyjnym, wielkanocnym żurkiem w nadchodzące Święta! Przedstawiamy nowoczesną propozycję na to świąteczne danie od naszego szefa kuchni - Marcina Sikory. Zachęcamy do spróbowania!

Czytaj więcej
kulinaria

TURYSTYKA

W poszukiwaniu prawdziwego smaku i przygody

Rozpoczynamy nowy miesiąc na szlaku turystycznym! Na wiosenny wypad za miasto przygotowaliśmy 5 propozycji na mapie Lubelszczyzny, które zdecydowanie warto odwiedzić. Zachęcamy do sprawdzenia!

Czytaj więcej
Czarna porzeczka

AMBRA BRANDS Sp. z o.o.

ul. Puławska 336
02-819 Warszawa

tel. +48 22 566 33 00
fax +48 22 566 33 03

NAPISZ DO NAS

kontakt@winiarniazamojska.pl

Administratorem Twoich danych osobowych jest spółka AMBRA BRANDS Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Puławskiej 336 wpisana do rejestru przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie, XIII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego, pod numerem KRS 0000759267. Twoje dane osobowe będą przetwarzane na podstawie prawnie uzasadnionego interesu administratora, w celu przyjęcia zapytania kontaktowego, jego rozpatrzenia oraz udzielenia odpowiedzi. Odbiorcami Twoich danych osobowych mogą być podmioty współpracujące z administratorem w zakresie niezbędnym do obsługi zapytania. Dane osobowe będą przetwarzane przez okres niezbędny dla celów udzielenia odpowiedzi na zapytanie. Dane osobowe nie będą podlegały profilowaniu. Przysługuje Ci prawo do: (a) dostępu do treści swoich danych osobowych, (b) sprostowania danych osobowych, (c) usunięcia danych osobowych, (d) ograniczenia przetwarzania danych osobowych, (e) przenoszenia swoich danych osobowych oraz (f) wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Masz prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, tj. Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przesłania zapytania i udzielenia odpowiedzi.