Enoturystyka bez tajemnic

Wybierasz się pierwszy raz w życiu do winnicy i kompletnie nie wiesz, czego się spodziewać? Lubisz wino, ale nie czujesz się ekspertem i nie chcesz się tak czuć? Przeczytaj, co zrobić by czas spędzony z winiarzami był czystym relaksem i niezapomnianą przygodą.

1. ZAPLANUJ WYJAZD.

Degustacja wina w winnicy to świetny pomysł na weekend za miastem albo wakacyjną atrakcję. Jeśli już wiesz dokąd się wybierasz, koniecznie sprawdź, jaki region winiarski znajduje się w okolicy albo po drodze. Jadąc do Lublina albo Rzeszowa warto zaplanować kilka przystanków na Roztoczańskim Szlaku Winnic. To malowniczy i wciąż nieodkryty region Polski, gdzie nie trzeba martwić się o pogodę. Mówimy o jednym z najcieplejszych i najbardziej słonecznych zakątków kraju, nie bez przyczyny porównywanym do włoskiej Toskanii.

2. CZYTAJ WINIARSKIE ETYKIETY.

Jak w łatwy, szybki i przyjemny sposób nauczyć się rozmawiać o winie? Kupując wino, otwierając butelkę albo podczas imprezy znajdź kilka minut i przeczytaj opis wina, które Ci smakuje. Porównaj swoje odczucia z tym, co napisali winiarze. Tak poznasz winiarskie słownictwo i nauczysz się recenzować wino. Kto wie, może etykieta tak Cię zaintryguje, że zajrzysz na stronę internetową producenta. Dowiesz się tam, dlaczego lubisz to wino, bo bardzo często obok opisu smaku znajdziesz tam kilka zdań o sposobie produkcji i uprawie oraz o specyfice regionu. To kopalnia wiedzy winiarskiej.

3. ZRÓB REZERWACJĘ.

Nawet jeśli winnica ma stałe godziny i jest otwarta dla wszystkich, także niezapowiedzianych gości, dobrze mieć rezerwację. To da nam pewność, że nie trafimy akurat na wizytę zorganizowanej grupy, z którą będziemy musieli dzielić uwagę gospodarzy albo że przypadnie nam stolik schowany gdzieś w rogu. A my przecież chcemy próbować win ciesząc się widokiem dojrzewających w słońcu winogron i malowniczych wzgórz. Dajmy szansę winiarzom przygotować się na naszą wizytę. Na pewno to docenią.

4. OTWÓRZ SIĘ NA NOWOŚCI.

W winnicy warto próbować win, z których słynie region i producent. Nie przywiązuj się do swoich ulubionych szczepów. To degustacja, więc nie ryzykujesz zakupu całej butelki, a możesz odkryć coś zupełnie nowego, zaskakującego, jednym słowem masz szansę odkryć swoje nowe ulubione wino. Pod warunkiem, że otworzysz się na nowości, sugestie i rekomendacje winiarzy. W przypadku wina zasada, że lubimy tylko te piosenki, które znamy, kompletnie się nie sprawdza.

5. OKAŻ ZAINTERESOWANIE.

Zapytaj winiarzy, czy możliwy jest spacer po winnicy, piknik albo zwiedzanie winiarni. Jeśli zabiorą Cię do swoich piwniczek, jest duże prawdopodobieństwo, że spróbujesz nowych roczników prosto z beczki, a to zawsze niezapomniane wrażenie. Nie wstydź się pytać. To co dla nas może być ogromną atrakcją, dla nich jest codzienności, dlatego czas zapominają zaproponować nam kieliszek wina w ogrodzie.

6. POŁĄCZ WINO Z JEDZENIEM.

Jeśli winnica oferuje przekąski, np. deskę lokalnych serów albo wędlin, nie wahaj się ani chwili. Winiarze są wymagający, mają doskonały smak i kontakty z najlepszymi, małymi producentami w regionie. To okazja, by spróbować rzeczy niedostępnych w sklepach. A może przy okazji kupisz też doskonałą oliwę, miód albo domowej roboty przetwory.

7. ZADAWAJ PYTANIA.

Nie bój się rozmowy o winie. Winiarze to ludzie z pasją. W czasie zbiorów pracują 24 godziny na dobę. Sami zbierają owoce, czyszczą zbiorniki, butelkują, etykietują… zamiast garnituru noszą flanelowe koszule i gumowce. Poznasz ich po zafarbowanych od wina dłoniach i skórze spalonej od słońca. Chętnie dzielą się opowieściami, mają swoich winiarskich faworytów i jeśli poczują do Ciebie sympatię, otworzą najbardziej unikalne butelki ze swojej piwniczki.

8. KUP WINO, NAPISZ RECENZJĘ.

Winiarze to nie biznesmeni. Prędzej zaproszą Cię do domu na kolację niż wystawią wygórowany rachunek. Dlatego warto bezpośrednio kupować od nich wino, a po powrocie do domu polecić ich sklep internetowy swoim znajomym. Wiele polskich winnic wciąż nie ma wystarczających środków na kampanie marketingowe. Polecając ich, pisząc recenzję na portalach turystycznych, pokazując relację w social mediach masz realny wpływ na rozwój polskiej kultury winiarskiej.

9. RÓB NOTATKI.

Zapisywanie ciekawych rzeczy podczas degustacji to doskonały pomysł na pogłębianie wiedzy winiarskiej. Da Ci możliwość zatrzymania wspomnień, porównania zapisków z kilku winnic. Jeśli coś wyda się super ciekawe albo intrygujące możesz zapisywać tylko kilka haseł, a potem wrócić do nich, poszukując informacji w internecie, winiarskich magazynach lub książkach. Warto robić swój własny ranking win oraz notatki dotyczące poszczególnych roczników. To rzeczy, do których często się wraca i to z ogromną przyjemnością.

10. PAMIĘTAJ TEŻ…

planując degustacje, upewnij się, kto będzie kierowcą. Może warto zorganizować transport albo podzielić dyżury, by nikt z grupy nie był wykluczony. Nie planuj zbyt wielu przystanków. Nawet wytrwani winiarscy turyści uważają, że idealny dzienny balans to trzy winnice z przerwą na lunch. Zostaw czas na spontaniczne decyzje. Czasem najlepsze rekomendacje zdobędziesz dopiero na miejscu, od winiarzy. Oni najlepiej wiedzą, dokąd pojechać, co zjeść, jakich win spróbować, a kto ostatnio dostał prestiżową nagrodę, np. GRAND PRIX Festiwalu w Poszukiwaniu Prawdziwego Smaku w Zamościu.